Filharmonia Opolska
73. Sezon Artystyczny
2024/2025
BIP Wersja dla słabowidzących
Repertuar
czerwiec 2031
poniedziałek
wtorek
środa
czwartek
piątek
sobota
niedziela
po
wt
śr
cz
pt
so
ni
26
27
28
29
30
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5
6
19 listopada 2021, piątek | 19:00
Pewnego razu w Paryżu

Strefa I – 39 zł, 29 zł
Strefa II – 29 zł, 22 zł
Strefa III – 19 zł, 15 zł

Orkiestra Filharmonii Opolskiej
Karol Mossakowski – organy
Jakub Chrenowicz – dyrygent

W programie:
Antoni SzałowskiUwertura (8’)
Francis Poulenc – Koncert na organy, kotły i smyczki g-moll (23’)
Andrzej PanufnikSinfonia rustica (29’)

Prosimy o zapoznanie się z zasadami bezpieczeństwa obowiązującymi podczas koncertu, zgodnie z zalecaniami Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, dostępnymi w Regulaminie Bezpieczeństwa na stronie internetowej www.filharmonia.opole.pl/regulaminy.

O repertuarze:
Lata trzydzieste i czterdzieste dwudziestego wieku. Dwóch Polaków i Francuz. Prawdopodobnie obaj polscy kompozytorzy – Antoni Szałowski i Andrzej Panufnik – spotkali w Paryżu Francisa Poulenca. Zadziwiające są niewidzialne nici łączące ludzi sztuki i sprawiające, że świat staje się tak mały. Szałowski jeszcze przed II wojną światową wyjechał na studia do słynnej Nadii Boulanger. W stolicy Francji pozostał już do końca życia, a neoklasyczna, brawurowa i przyjemna w odbiorze Uwertura była kompozycją wieńczącą edukację pod kuratelą wielkiej profesorki. Koncert na organy, kotły i smyczki paryżanina z urodzenia – Francisa Poulenca – jest dziełem dwa lata młodszym i w nim znaleźć można nawiązania do epoki baroku. Składa się z siedmiu fragmentów, które następują po sobie w sposób przypominający filmowe cięcia – płynnie, ale wyraziście. W roku 1938, gdy Poulenc komponował swój Koncert organowy, studia dyrygenckie w tym samym mieście odbywał Andrzej Panufnik. Młody artysta niedługo później wrócił jednak do Polski, gdzie spędził okrutny czas II wojny światowej. W powstającej z gruzów ojczyźnie, wspominającej stulecie śmierci Chopina, napisał Sinfonię rusticę inspirowaną folklorem kurpiowskim. Symetryczność kurpiowskich wycinanek odzwierciedlił niespotykanym ustawieniem orkiestry na scenie – ów niestandardowy pomysł gwarantuje nie tylko niecodzienny widok, ale także interesujące doznania akustyczne.

A to ciekawostka!
Francis Poulenc był niepokornym twórcą. Przede wszystkim – zapisał się w dziejach muzyki jako wybitny kompozytor, mimo iż nigdy nie ukończył studiów muzycznych. Poza tym, uparcie wmawiał odbiorcom iż jego debiutancki utwór o tytule Rapsodie nègre opiera się na tekście liberyjskiego poety, gdy w rzeczywistości treść kompozycji stanowiły pozbawione sensu słowa i elementy paryskiego slangu. Pogrzebał tym wybrykiem swoje szanse na uzupełnienie edukacji w Konserwatorium, ale szalenie rozbawił wielu twórców, między innymi Ravela i Strawińskiego.

fot: Roderik Kucavik

Karol Mossakowski – organy

Urodzony w 1990 roku, uważany jest za jednego z najzdolniejszych organistów młodego pokolenia. Naukę muzyki rozpoczął w wieku trzech lat pod kierunkiem swojego ojca. Studiował w Akademii Muzycznej w Poznaniu oraz w Narodowym Konserwatorium w Paryżu. Jego profesorami byli m.in.: Elżbieta Karolak, Jarosław Tarnawski, Olivier Latry, Michel Bouvard, Thierry Escaich, Philippe Lefebvre, László Fassang.

Jest laureatem wielu międzynarodowych konkursów organowych. Do jego największych sukcesów należą pierwsze nagrody na konkursach w: Poznaniu (Międzynarodowy Konkurs im. F. Nowowiejskiego, 2010), Pradze (Międzynarodowy Konkurs Praska Wiosna, 2013), Angers (Międzynarodowy Konkurs Grand Prix Jean-Louis Florentz, 2015), Biarritz (Międzynarodowy Konkurs Grand Prix André Marchal, 2015), Strasburg (Międzynarodowy Konkurs Boëllmann-Gigout, 2016). We wrześniu 2016 roku został zwycięzcą jednego z najbardziej prestiżowych konkursów organowych na świecie  – Grand Prix de Chartres we Francji. W tym samym roku otrzymał nagrodę Koryfeusz Muzyki Polskiej (w kategorii: debiut roku), przyznawaną przez Instytut Muzyki i Tańca.

Ceniony zarówno jako wykonawca i improwizator, na swoich koncertach z powodzeniem łączy sztukę interpretacji z improwizacją. Specjalizuje się również w akompaniowaniu na organach i fortepianie do niemych filmów. W 2017 roku nagrał improwizowaną ścieżkę dźwiękową do nowej wersji filmu Męczeństwo Joanny d’Arc Carla Theodora Dreyera z 1928 roku wydaną na DVD przez Gaumont.

W ostatnich latach występował w takich miejscach jak: Katedra Notre Dame w Paryżu, Filharmonia Paryska, Audytorium Radia Francuskiego w Paryżu, Audytorium Maurice Ravel w Lyonie, Teatr Maryjski w Sankt Petersburgu, Katedra w Kolonii, Filharmonia w Essen, Pałac Sztuk w Budapeszcie, Pałac Sztuk Pięknych w Brukseli, Pałac Montcalm w Quebecu czy Filharmonia Narodowa w Warszawie.

W sezonie 2014/15 został Artystą-Rezydentem w Katedrze św. Ludwika w Nowym Orleanie (USA), gdzie przez sześć miesięcy występował z wieloma recitalami, prowadził zajęcia z interpretacji i improwizacji organowej, jak również wystąpił z wykładem dla American Guild of Organists.

Obecnie jest organistą tytularnym katedry w Lille we Francji oraz Artystą-Rezydentem Radia Francuskiego w Paryżu. Jest profesorem Wyższej Szkoły Muzycznej w San Sebastián.

Ankieta:

Moje ulubione miejsce na ziemi to
Paryż, Katedra Notre-Dame, empora z najpiękniejszymi organami na świecie.

Gdybym nie był muzykiem, pewnie byłbym
aktorem, pisarzem, a może piłkarzem? Lubię grać w piłkę nożną i żałuję czasem, że nie mogę tego robić częściej. Grając na organach używamy i rąk i nóg, więc lepiej za bardzo nie ryzykować.

Za największy sukces artystyczny uważam
grać tak, by publiczność wyszła z koncertu poruszona. A największym sukcesem w ogóle jest chyba dla mnie utrzymanie balansu pomiędzy karierą a życiem prywatnym.

Człowiek, którego podziwiam
Thierry Escaich, francuski kompozytor i organista. Byłem jego studentem w Konserwatorium Paryskim. Nie spotkałem w życiu drugiej osoby o tak niesamowitym umyśle. Na pewno jest jednym z najgenialniejszych kompozytorów naszych czasów. Polecam jego muzykę!

Co lubię czytać
dobrą literaturę. Obecnie podróżuję z Dostojewskim i jego „Braćmi Karamazow”.

Kompozycja, która jest dla mnie szczególnie ważna
W tym tygodniu z całą pewnością „Koncert Organowy” Francisa Poulenca!

 

fot. Justyna Andrzejewska

Jakub Chrenowicz – dyrygent

W latach 2010-2012 pełnił funkcję asystenta dyrektora Antoniego Wita w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Stanowisko to objął zaraz po ukończeniu z wyróżnieniem Akademii Muzycznej im. I.J. Paderewskiego w Poznaniu w klasie dyrygentury symfoniczno-operowej Jerzego Salwarowskiego. W ramach programu LLP-Erasmus kształcił się także w Hochschule für Musik und Darstellende Kunst we Frankfurcie n/Menem oraz był stypendystą Accademia Musicale Chigiana, gdzie studiował pod kierunkiem Gianluigiego Gelmettiego. W 2016 roku na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie otrzymał stopień doktora, promotorem doktoratu był prof. Antoni Wit. W roku 2019 otrzymał stopień doktora habilitowanego.

W roku 2016 otrzymał Teatralną Nagrodę Muzyczną im. Jana Kiepury w kategorii Najlepszy Dyrygent.

W 2019 został laureatem Medalu Młodej Sztuki Głosu Wielkopolskiego, nagrody, którą od lat otrzymują najwybitniejsi twórcy związani z Poznaniem (przed ukończeniem 35. roku życia).

Artysta koncertował z takimi zespołami, jak Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej w Warszawie, Sinfonia Varsovia, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach, Polska Orkiestra Radiowa,  Orkiestra Gran Teatre del Liceu, Kammerorchester Berlin, Sinfonietta Cracovia, orkiestry Filharmonii Poznańskiej, Łódzkiej, Pomorskiej, Krakowskiej, Polskiej Filharmonii Bałtyckiej i innymi   W sezonie artystycznym 2012/2013 pełnił funkcję pierwszego dyrygenta Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku.

W sezonie artystycznym 2011/2012 Jakub Chrenowicz zadebiutował w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej w Warszawie, gdzie powierzono mu kierownictwo muzyczne premiery Polskiego Baletu Narodowego Opowieści biblijne. W kolejnych sezonach prowadził szereg przedstawień operowych (Straszny Dwór Stanisława Moniuszki) i baletowych (Święto Wiosny Igora Strawińskiego, Tańczmy Bacha, Perły XX wieku).

W październiku 2013 zadebiutował z orkiestrą i chórem Gran Teatre del Liceu w Barcelonie, podczas przedstawień Polskiego Baletu Narodowego w tym słynnym teatrze.

W maju 2015 roku objął kierownictwo muzyczne spektaklu Casanova w Warszawie w choreografii Krzysztofa Pastora; był również autorem koncepcji muzycznej tego przedstawienia. Spektakl został wskazany przez redakcję magazynu Dance Europe jako jedna z czterech najważniejszych światowych premier baletowych sezonu.

Prowadził również przedstawienia w Teatrze Wielkim w Łodzi (m.in. Święto wiosny I. Strawińskiego, Krzesany W. Kilara, Don Kichot L. Minkusa ), w Operze Wrocławskiej (Coppelia L. Delibes’a, Giselle A. Adama) oraz Operze Bałtyckiej w Gdańsku (Straszny Dwór S. Moniuszku).

Występował ze znakomitymi solistami, m.in. z  Alexandrem Gavrylyukiem, Daniilem Trifonovem, Julianną Awdiejewą, Soyoung Yoon, Dang Thai Sonem, Piotrem Palecznym, Peterem Jablonskim, Kają Danczowską, Jadwigą Rappé, Olgą Pasiecznik, Krzysztofem Jakowiczem, Konstantym Andrzejem Kulką, Tomaszem Strahlem, Bartłomiejem Niziołem, Jakubem Jakowiczem, Łukaszem Długoszem, Leszkiem Możdżerem, Davidem Krakauerem.

Jakub Chrenowicz prowadzi klasę dyrygentury w Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu. Jest także kierownikiem Orkiestry Symfonicznej Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego.

Od sezonu artystycznego 2017/2018 Jakub Chrenowicz  pełni funkcję Pierwszego Dyrygenta  Filharmonii im. Stanisława Moniuszki w Koszalinie.

Ankieta:

Moje ulubione miejsce na ziemi to
Góry. Każde, ale Tatry i Alpy na pierwszym miejscu.

Gdybym nie był muzykiem, pewnie byłbym
Nie gdybam, robię swoje.

Za największy sukces artystyczny uważam
Nie dokonuję tego typu klasyfikacji.

Człowiek, którego podziwiam
Mój syn. Ma prawie 3 lata. Jest absolutnie niezwykłą postacią.

Co lubię czytać
Ostatnio wróciłem do Tomasza Manna. „Doktor Faustus” to najbardziej muzyczna powieść w historii, choć przyznam, że literatura związana z muzyką stanowi raczej mniejszość moich lektur. Czytając wchodzę do świata innej sztuki.

Kompozycja, która jest dla mnie szczególnie ważna
Zawsze ta, którą aktualnie dyryguję. Ale w chwili, gdy piszę te słowa, jest to „Verklaerte Nacht Schoenberga”, które (razem z „Metamorfozami” Straussa) właśnie nagraliśmy na płytę (DUX) z Marcinem Suszyckim i prowadzoną przez niego Kameralną Orkiestrą Smyczkową AMP. Wielkie, wspaniałe i śmiałe wyzwanie w znakomitym towarzystwie.

 

Materiały własne artystów

 

Projekt i realizacja: netkoncept.com