Filharmonia Opolska
73. Sezon Artystyczny
2024/2025
BIP Wersja dla słabowidzących
Repertuar
sierpień 2029
poniedziałek
wtorek
środa
czwartek
piątek
sobota
niedziela
po
wt
śr
cz
pt
so
ni
30
31
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
1
2
8 lutego 2019, piątek | 19:00
STREFA GWIAZD A. Szymczewska / P. Neumann
POLSKA MUZYKA ZAPOMNIANA

Bilety normalne 45 zł
Bilety ulgowe 25 zł

110. rocznica śmierci Mieczysława Karłowicza

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Opolskiej
Agata Szymczewska – skrzypce
Przemysław Neumann – dyrygent

W programie:
Wojciech Kilar – Poemat symfoniczny Kościelec 1909
Mieczysław Karłowicz – Koncert skrzypcowy A-dur op. 8
Mieczysław Karłowicz – Symfonia e-moll Odrodzenie op. 7

Koncert realizowany w ramach programu  filharmonia / ostrożnie, wciąga!!!
Program współorganizuje Instytut Muzyki i Tańca.
Realizacja programu na terenie Województwa Opolskiego została objęta honorowym patronatem Opolskiego Kuratora Oświaty 

 

Koncert pod patronatem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego w ramach przedsięwzięcia TUTTI.pl promującego wykonawstwo muzyki polskiej.

 

 

„Tam daleko, pod turniami Małego Kościelca ta ciemna rysa na śniegu? (…) Przeczucie złe dźgnęło mnie w serce. (…) Na grani odsłania się widok straszny: ślady nart idące po zboczu gubią się w bruzdach i pokruszonych bryłach śniegu już spadłej ogromnej lawiny… Z drugiego końca już nie wychodzą! Naga i bezduszna prawda: to jego mogiła!”

Opis wyprawy ratunkowej po (zaledwie trzydziestotrzyletniego) Mieczysława Karłowicza pióra Mariusza Zaruskiego, czytany dokładnie 110 lat po tragicznych wydarzeniach pod Małym Kościelcem, wciąż niesie za sobą przejmujący chłód i przedziwny ucisk w sercu. Cały tekst założyciela Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego jest zresztą niezwykłym epitafium dla kompozytora. Zaruski kończy swoje sprawozdanie słowami wyrytymi na kamieniu znajdującym się w Tatrach, w miejscu katastrofy: Non omnis moriar. Sentencja stała się jakby zaklęciem – muzyka Karłowicza nie tylko nie umarła; ona pobudza do życia kolejne dzieła.

Jednym z nich jest poemat symfoniczny Wojciecha Kilara o znamiennym tytule Kościelec 1909. Kilar tak pisał o swojej kompozycji z 1976 roku: „Jest jakby zatrzymaniem i rozbudowaniem w czasie tych kilku tragicznych sekund. Jest opowieścią o górach i człowieku, o ich porywającym, dramatycznym związku, jest apoteozą i epitafium, pieśnią o miłości i śmierci. Jest wreszcie moim bardzo osobistym wyznaniem wiary, hołdem dla kogoś, kogo znać nie mogłem, a czyja postać i dzieło są mi coraz bliższe.”

Koncepcja Kościelca ukazuje całą sieć powiązań pomiędzy Kilarem a Karłowiczem. Już sam wybór formy poematu jest ukłonem w stronę kompozytora-taternika, który zapisał się w historii polskiej muzyki jako najwybitniejszy twórca tego gatunku. Trzy tematy tworzące szkielet utworu (temat góry, wołającej otchłani i przeznaczenia) przywodzą na myśl trzy Odwieczne pieśni. Fragment imitujący zejście śmiercionośnej lawiny to coś więcej niż muzyka – to wstrząsające przeżycie. Całość stanowi dzieło z gatunku tych, które warto słuchać spod zamkniętych powiek…

Centralną i końcową część wieczoru wypełnią już dźwięki samego Karłowicza. Zarówno Koncert skrzypcowy A-dur, jak i Symfonia e-moll Odrodzenie pochodzą z 1902 roku, obie też kompozycje wspólnie wykonywano w Berlinie (premiery), Wiedniu i Warszawie. Odrodzenie jest jedyną symfonią w karłowiczowskim dorobku. Zbudowana została w oparciu o program literacki i jest dziełem szalenie intelektualnym, psychologicznym: cztery części opowiadają o utraconych marzeniach, pracy u podstaw w kieracie samodyscypliny, nowych pragnieniach i triumfalnym odrodzeniu człowieka. Z Koncertu zaś, mimo iż reprezentuje nurt muzyki absolutnej, wyraźnie dobiegają echa tatrzańskich wędrówek. Techniczne trudności w partii solowej mogłyby obrazować skomplikowane górskie szlaki – jedne i drugie wymagają bowiem uwagi, ale nie stanowią sedna sprawy. Istotą rzeczy jest przecież piękno, a jego muzyce Karłowicza odmówić nie można.

(MK)

Partner cyklu:

Agata Szymczewska, o której londyński The Times napisał :
Gra z powagą, opanowaniem i mądrością muzyczną ponad swój wiek, brzmiąc momentami jak płomienna młoda Ida Haendel, należy do wąskiego grona najwybitniejszych polskich skrzypków, którzy są rozpoznawalni na całym świecie. Od zdobycia I nagrody, Złotego Medalu oraz Nagrody Publiczności w XIII Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu, regularnie występuje na renomowanych scenach w Europie, Azji i obydwu Amerykach, zdobywając uznanie międzynarodowych krytyków, słynnych dyrygentów oraz orkiestr i festiwali, z którymi współpracuje .

Agata Szymczewska występowała w słynnych salach koncertowych m.in. w Nowojorskiej Carnegie Hall, Chicago Symphony Hall, Kennedy Center w Waszyngtonie, Wigmore Hall i Royal Festival Hall w Londynie, Théatre des Champs-Élysées w Paryżu, Concertgebouw w Amsterdamie, Palau de la Musica w Barcelonie, w Filharmoni Berlinskiej, Sala Sao Paulo w Brazylii, Seoul Arts Center w Korei a także w Chinach, Japonii, na Tajwanie, Kanadzie, Chile, Kolumbii oraz Izraelu pod batutą m.in. Seiji Ozawy, Sir Nevilla Marrinera, Ricardo Muti, Andreya Boreyko, Maxima Vengerova, Krzysztofa Pendereckiego, Johna Axelroda, Jerzego Maksymiuka, Jacka Kasprzyka, Krzysztofa Urbańskiego, Michała Nesterowicza, Antoniego Wita oraz Jana Krenza. Jesienią 2010 roku zadebiutowała w Royal Festival Hall z London Philharmonic Orchestra, którą poprowadził Osmo Vanska.

Agata Szymczewska regularnie występuje u boku Anne-Sophie Mutter, wraz z zespołem Mutters Virtuosi odbywa tournée w najbardziej prestiżowych salach koncertowych i festiwalach muzycznych na czterech kontynentach. Od ponad 10 lat, Agata Szymczewska koncertuje z maestro Seiji Ozawa, biorąc udział w jego projektach , takich jak International Summer Music Academy w Szwajcarii, Tanglewood Music Festival oraz w koncertach w Azji. Ważnym punktem kariery , oprócz koncertów solistycznych, jest muzyka kameralna, dzięki której Agata Szymczewska wspólnie koncertowała z wieloma wybitnymi artystami, takimi jak Krystian Zimermann, Martha Argerich, Anne-Sophie Mutter, Gidon Kremer, Maxim Vengerov, Mischa Maisky, Yuri Bashmet oraz Kaja Danczowska.

Od 2014 roku Agata Szymczewska jest prymariuszką renomowanego Szymanowski Quartet, który od dwudziestu lat należy do ekskluzywnego grona najlepszych kwartetów smyczkowych na świecie.

Agata Szymczewska jest też laureatką nagrody London Music Masters w 2009 roku. W ostatnich latach została uhonorowana nagrodami: Paszport Polityki, Nagrodą TVP Kultura w kategorii Muzyka Poważna, oraz 4 nagrodami Fryderyk za m.in. nagranie koncertu skrzypcowego Karłowicza (Sinfonia Varsovia pod dyr. Jerzego Maksymiuka) oraz kwintety fortepianowe Grażyny Bacewicz nagrane dla Deutsche Grammophon razem z Krystianem Zimermanem, Kają Danczowską, Ryszardem Groblewskim i Rafałem Kwiatkowskim. Kolejnym ważnym albumem jest płyta z października 2010 roku z koncertami skrzypcowymi Brucha oraz Mendelssohna oraz Legendą Wieniawskiego wydana przez firmę Universal Music Polska.

Agata Szymczewska jest absolwentką Hochschule fur Musik und Theater w Hannoverze w klasie prof. Krzysztofa Węgrzyna oraz Akademii Muzycznej w Poznaniu w klasie prof. Bartosza Bryły. W latach 2010 – 2015 pracowała na stanowisku asystenta w Akademii Muzycznej im. I.J. Paderewskiego w Poznaniu. Od 2016 roku pracuje na stanowisku asystenta na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie.

Obecnie gra na skrzypcach Nicolo Gagliano (1755) użyczonych dzięki uprzejmości Anne-Sophie Mutter .

 

Imię i nazwisko…
…Agata Szymczewska

Moje miejsce na ziemi jest…
…wszędzie tam gdzie słońce świeci cały rok i jest ciepło, np. Kalifornia czy Wyspy Karaibskie, z których wróciłam kilka dni temu.

Gdybym nie była muzykiem, pewnie byłabym…
…sportowcem? dyplomatą? językoznawcą? Jest tyle wspaniałych i ciekawych zawodów! Jestem przekonana, że znalazłabym coś idealnego dla siebie, ale nigdy nie straciłabym wielkiej miłości i pasji do muzyki – bez względu czy jako wykonawca-amator lub meloman.

Za swój największy sukces artystyczny uważam…
każdy dzień mojego życia, kiedy to co robię sprawia mi przyjemność. 

Lubię czytać…
…chyba wszystko… od kryminałów, przez książki historyczne, autobiografie wybitnych postaci po najnowsze doniesienia odkrywczo-badawczo-naukowe. Ostatnimi czasy chętnie sięgam też po tematykę psychologii sportu. To ciekawe zagadnienie, bardzo bliskie temu co robię na co dzień. 

Kompozycja, która dziś jest dla mnie szczególnie ważna i do wysłuchania której chcę zachęcić publiczność Filharmonii Opolskiej to…
…muzyka naszych czasów, kompozytorów żyjących wokół nas, próbujących zrozumieć oraz zinterpretować otaczającą nas rzeczywistość. Utwory zarówno młodych jak i już doświadczonych kompozytorów. To bardzo ważne abyśmy wszyscy byli otwarci na świat w którym żyjemy i potrafili doceniać artystów żyjących obok nas. Nazwiska kompozytorów chętnie zdradzę podczas spotkania po koncercie 🙂 

Projekt i realizacja: netkoncept.com